KALKULACJA CEN ZA USŁUGI KOSMETYCZNE I PODOLOGICZNE

Jak wycenić usługi kosmetyczne i podologiczne?

To pytanie zadaje sobie każdy kto zamierza rozpocząć działalność gospodarczą lub kto wprowadza dodatkowe usługi do istniejącej oferty. Spotykam się również z podobnym pytaniem właścicieli działających już gabinetów kosmetycznych czy cena za usługę jest odpowiednia, czy nie za niska albo czy nie zbyt wysoka.

Temat cen w kosmetyce czy podologii jest dość złożony. Wycena jednej usługi nie koniecznie powinna być wzorem do wyceny innej usługi. Dlaczego? Otóż usługi w kosmetyce i podologii różnią się wieloma czynnikami. Jedne wymagają poświęcenia większej ilości czasu a inne użycia drogiego sprzętu (np. laser). Uważam, że każda usługa powinna być wyceniona indywidualnie. Nie znaczy to, że każdy gabinet powinien mieć inne ceny. Przeciwnie, uważam że ceny powinny być maksymalnie ujednolicone. Szczególnie w świadczeniu podobnych lub tożsamych usług w danym mieście czy regionie.

Czym kierować się podczas wyliczenia ceny usługi?

Wpływ na cenę usługi czy zabiegu mają takie czynniki jak:

1. Koszty działalności gospodarczej.
2. Koszty pracowników.
3. Koszty związane z zakupem lub amortyzacją wyposażenia.
4. Koszty zakupu kosmetyków albo preparatów potrzebnych do zabiegu.
5. Koszty szkoleń.
6. Wynagrodzenie netto czyli zysk z prowadzenia działalności.
7. Podatki do urzędu skarbowego.

Poniżej objaśnienia dotyczące powyższych czynników.

1. Koszty działalności gospodarczej

Do kosztow działalności gospodarczej zalicza się miedzy innymi:

• opłaty czynszowe – średni koszt to 1500 – 1800 zł / mies. za mały lokal w którym pracują 2 osoby (Właściciel + pracownik),
• opłaty za media – średni koszt to 450 zł miesięcznie w tym energia 140 zł, ogrzewanie 160 zł / mies. woda i kanalizacja 70 zł, telefon internet 80 zł
• reklama działalności – 600 – 1 000 zł / miesięcznie
• prowadzenie księgowości – 200 – 500 zł
• dojazd właściciela do miejsca pracy – 200 – 300 zł (koszt paliwa do samochodu)
• utrzymanie samochodu służącemu działalności – 500 – 800 zł / miesięcznie (ubezpieczenie, naprawy, amortyzacja)
• ubezpieczenie NW, pracowników, lokalu – 80 zł / miesięcznie

2. Koszty pracowników

Właściciel + 1 pracownik (pracują w tym samym gabinecie).
Wynagrodzenie pracownika za 1 roboczogodzinę to 20 zł brutto tj. 3400 zł miesięcznie tj. 2 435 zł netto (na rękę) miesięcznie. Koszty dwóch etatów = 8 210 zł (2 x 4 105 zł – wliczone wszystkie składki ubezpieczenie i podatek) Źródło według kalkulatora http://www.bankier.pl/narzedzia/kalkulator-placowy

3. Koszty związane z zakupem lub amortyzacją wyposażenia.

Jednostanowiskowy gabinet wyposażony w dobrej klasy sprzęt to koszt od 40 000 – 50 000 zł.
Amortyzacja na 5 lat wynosi 833 zł miesięcznie. Do wyposażenia wliczam fotel, krzesło, specjalistyczną szafkę na kółkach, lampę z lupą, frezarkę podologiczną, autoklaw, narzędzia itp.

4. Koszty zakupu kosmetyków, preparatów, podkładów higienicznych, jednorazowych narzędzi potrzebnych do zabiegu.

Ten czynnik uzależniony jest od wykonywanego zabiegu. Średni wydatek szacuję na ok. 1 600 zł miesięcznie. Przyjmuję, że dzienna liczba przyjmowanych klientów dla jednego gabinetu to 8 – 10 osób, a zużycie materiału (kosmetyku, preparatu itp.) to 10 zł / os.

5. Koszty szkoleń.

Aby prowadzić gabinet zarówno kosmetyczny jak i podologiczny na wysokim poziomie należy się kształcić, doszkalać, brać udział w seminariach, po prostu być na bieżąco z najnowszymi trendami. Wiedza kosmetyczki czy też podologa kosztuje sporo pieniędzy. Tego wprawdzie nie widzą klienci, ale zdobyta wiedza jest przede wszystkim dla nich – klientów. Dlatego koszty związane z dokształcaniem i szkoleniami należy wliczyć do kalkulacji. Średni koszt, który powinien być przeznaczony na ten cel w ciągu roku to 3 250 zł (od 1 500 do 5 000 zł rocznie) co daje kwotę 270 zł miesięcznie.

6. Wynagrodzenie netto czyli zysk z prowadzenia działalności.

Każda działalność powinna się opłacać. Rozumiem przez to wypracowanie zysku na inwestycje w następne miejsca pracy dla kolejnych pracowników, powiększenie lokalu, zakup kolejnych meblii urządzeń czy też na branie udziału w odpłatnych pokazach lub targach.
Skąd wziąć pieniądze na powyższe inwestycje?
Należy wykorzystać do tego wskaźnik ROE (o tym poniżej).
Biorąc pod uwagę wydatki z pkt 3 ściśle związane z inwestycją należy pomnożyć kwotę 833 zł x 1,3. To jest według mnie odpowiedni faktor do wliczenia go w kalkulację usługi. Przelicznik ten umożliwia również możliwość rozwoju i dalszych inwestycji. Na moim przykładzie ta kwota jest równa 1083 zł miesięcznie.
Najprościej tłumacząc, za 5 lat zamortyzuje się zakupiony sprzęt. Wtedy mogę kupić taki sam lub podobny na kolejne 5 lat.
Używany sprzęt po 5 latach może służyć np. w następnym gabinecie. Tym sposobem oszczędność za pomocą podanego ROE – wskaźnik rentowności kapitału własnego (return on equity) pozwoli mi na rozwój firmy.

7. Podatki do urzędu skarbowego.

Podatki płaci każdy. Oprócz podatków VAT zawartych w każdym zakupie towaru i podatków związanych z wynagrodzeniem pracowników właściciel prowadzący działalność gospodarczą płaci jeszcze podatek dochodowy od wypracowanego zysku. Aktualnie jest to 19% kwoty uzyskanej w pomniejszeniu wartości całego obrotu od kosztów ogólnych czyli kosztów uzyskania przychodu (pkt 1 do 6).

Płatnicy podatku VAT naliczają go do wartości usługi netto.

Obliczenie wartości 1 roboczogodziny.

Wszystkie koszty związane z działalnością to suma punktów od 1 do 6.
Miesięczne koszty działalności to 16 926 zł.
Ilość roboczogodzin w miesiącu to 170.
Wartość 1 roboczogodziny = 99,56 zł.

Jak wycenić konkretną usługę?

Mając obliczoną wartość 1 rbg wystarczy pomnożyć ją przez ilość czasu potrzebnego na wykonanie usługi.
Aby bardziej przybliżyć kalkulację ceny przyjmuję, że usługą do wyliczenia jest pedicure specjalistyczny.
Zakładam, że czas pracy przeznaczony dla tej usługi wynosi od 1 do 1,5 godziny. Czas jest uzależniony od wprawy, umiejętności i stopnia zaawansowania prac jakie podczas tego zabiegu należy wykonać.
Dodatkowo należy wkalkulować czas na przygotowanie się do zabiegu ok. 15 minut (karta klienta/pacjenta, przygotowanie narzędzi, fotela itp.). Razem czas poświęcony dla tej usługi to według mnie 1 godzina i 30 minut.
Wartość tej usługi po zaokrągleniu to 150 zł netto (dokładnie 149 zł).
Płatnicy podatku VAT powinni naliczyć go do wartości usługi.

Czy jest zatem możliwe, żeby omawiany zabieg kosztował 60 zł zamiast 150 zł?

Tak, to się niestety zdarza. Najczęściej usługi w tak niskiej cenie wykonują osoby bez odpowiedniego przygotowania zawodowego lub:

• osoby, które nie potrafią zrobić rzeczywistej kalkulacji,
• jeżeli kalkulacja oparta jest z wykorzystaniem krótkowzrocznej perspektywy działalności opartej na szybkim lecz krótkoterminowym pozyskaniu klientów,
• jeśli usługa wykonywana jest w warunkach domowych,
• gdy nie bierze się pod uwagę możliwości rozwoju na odpowiednim poziomie,
• jeżeli wykonawca usługi korzysta z najtańszych produktów lub sprzętu,
• w obawie o swoją konkurencję,
• z chęci „wykończenia” swojej konkurencji,
• na początku swojej działalności w obawie o perspektywę i egzystencję na rynku.

Co przemawia za stosowaniem realnych cen?

W dzisiejszych czasach klient nie tylko chce być należycie obsłużony, ale chce również być pewny że usługa czy zabieg będzie wykonany rzetelnie i profesjonalnie.
Coraz więcej klientów chce zapłacić za odrobinę luksusu. Czy zatem stojąc przed wyborem usługi za 60 zł na powiedzmy przeciętnym poziomie a ceną 150 zł za usługę zwiastującą powodzenie i skuteczność klient wybierze tą tańszą?

Usługodawca oferujący tańsze ceny chcąc sprostać postępowi i wymogom branży prędzej czy później i tak będzie zmuszony podwyższyć cenę za swoją usługę. Jednak każde poprawianie cennika dla stałych klientów nie jest dobrze przez nich odbierane.
Lepiej zastosować od razu realne ceny a w zamian za okazane zaufanie zaoferować np. dodatkowy masaż, krem lub kartę stałego klienta, i przez to zachęcić klientów do powrotu lub częstszych wizyt. Stosowanie cen dumpingowych niczemu nie sprzyja, a liczenie na to, że konkurencja sama zamknie swój interes jest myśleniem błędnym. Wbrew pozorom takie praktyki mogą doprowadzić do zniszczenia własnego dorobku i do tzw. plajty. Zgoda między konkurującymi na rynku firmami (również cenowa) buduje a vniezgoda rujnuje. Nie o to przecież chodzi prawda?

Gdzie mogą być różnice w cenach za usługi.

Uważam, że cena za tą samą usługę może się różnić tylko między gabinetem prowadzącym działalność w dużym, bardziej zaludnionym mieście a ceną gabinetu z małego miasteczka gdzie jest mała ilość ludzi lub jest tam większe bezrobocie. Nigdy jednak ceny nie powinny być drastycznie zróżnicowane, ponieważ w końcowym efekcie źle wróży to całemu sektorowi.

Najlepiej zrobić jednolity cennik usług dla wszystkich gabinetów z danego miasta.
Czy jest to możliwe? Tak, wystarczy wykonać kilka telefonów oraz dobra wola wykonujących konkretne usługi do zebrania się i ustalenia jednakowych (realnych) cen. Natomiast każdy właściciel nowo powstałego gabinetu powinien skontaktować się z właścicielem istniejącej już placówki i od niego za darmo ściągnąć cennik.

Można też zrobić jeden wzorcowy cennik dla wszystkich w całej Polsce. Na podstawie takiego cennika każdy mógłby świadczyć swoje usługi i na równi z innymi mieć możliwość rozwoju.
Nie można przez to wszystkim obiecać dozgonnej egzystencji na rynku. Kwestia podejścia do klienta, wiedza i kompetencje usługodawcy oraz umiejętności związane z marketingiem nadal grają kluczową rolę w prowadzeniu działalności gospodarczej.

To czy posiadane umiejętności kosmetyczki, kosmetologa, podologa będą miały wzięcie zależy przede wszystkim od nich samych. Polityka cenowa jest tylko jedną gałązką wzmacniającą owoce całego drzewa.
Życzę wszystkim wielu smakowitych owoców.

Do wyliczenia kosztów usługi wykorzystano stawki aktualne na dzień pierwszej publikacji artykułu. Data pierwszej publikacji 31.10.2015