CENY REALNE CZY DUMPINGOWE?

Czy możliwe jest zrobienie profesjonalnej stylizacji paznokci za 30 – 40 zł albo zrobienie pedicure specjalistyczny za 60 zł? Tak, spotyka się to nawet bardzo często. Dlaczego jedni stosują tak niskie ceny a inni mają ceny powiedzmy normalne, rynkowe?
Moim zdaniem usługi świadczą dwie grupy ludzi. Do pierwszej zaliczyłbym osoby pracujące na czarno, bez zgłoszonej działalności gospodarczej, mające znikome lub słabe wykształcenie i doświadczenie zawodowe w usługach które wykonują. Osoby te najczęściej pracują w terenie czyli w mieszkaniach klientów albo w swoim domu, gdzie warunki higieniczne najczęściej nie spełniają wymogów bezpieczeństwa i higieny.
Osoby te kupują najtańsze na rynku produkty powiedzmy różnego pochodzenia i pracują na słabym sprzęcie.
… „Jednorazowe kapturki ścierne wykorzystuję co najmniej trzy razy”, albo „dezynfekcja rąk, sterylizacja narzędzi? – po co mi to, pracuję wyłącznie ze zdrowymi klientkami”.
To zresztą nie wszystkie argumenty pseudo stylistek paznokci i pseudo pedicurzystek.

Oszczędność nie zna granic. Gorzej jak stanie się coś czego nie jest się w stanie przewidzieć np. przeniesienie choroby od jednej klientki na drugą, albo jak samemu otrzyma się „niechcianego pasażera” i będzie się nosicielem wstrętnego wirusa.
Nie wspomnę już o tym co będzie jak niezadowolona z usługi sąsiadka uprzejmie doniesie odpowiednią informację do urzędu skarbowego albo sanepidu.

Druga grupa osób, które świadczą usługi w wyższych cenach (cenach rynkowych) to przede wszystkim osoby szanujące swój zawód i swojego klienta. Sami czują się dowartościowani gdy ich klientka powie: dziękuję, proszę o następny termin. Mowa o profesjonalistkach prowadzących działalność gospodarczą albo pracujących w gabinetach kosmetycznych i / lub podologicznych.

Siła konkurencji oraz ciągły rozwój w branży wymusza dodatkowe kształcenie. Usługodawcy biorą udział w szkoleniach i seminariach, które często nie są dla nich małym wydatkiem. Wiedza zdobywana na różnych szkoleniach jest po części oddawana klientom w postaci profesjonalnie wykonanej usługi.

Wysokiej jakości sprzęt, narzędzia, meble również wchodzą w kalkulację ceny za usługę. Poza tym koszty ubezpieczeń, czynsze, media i reklama, które są sporym wydatkiem skutecznie obciążają budżet działalności.  
Aby klient czuł choć odrobinę luksusu właścicielka salonu / gabinetu musi dbać choćby tylko o miły wystrój w poczekalni i w pokoju wykonującym swoje zabiegi.

Stylistki paznokci oferujące cenę 90 – 120 zł za zrobienie stylizacji paznokci z french manicure, czy kosmetyczki albo podolodzy proponujący cenę 140 – 150 zł za pedicure specjalistyczny oferują swoje usługi z użyciem najlepszych żeli, lakierów i kosmetyków oraz narzędzi co nie powinno być bez znaczenia.

W gabinetach oferujących nieco droższe usługi dba się o prawidłową dezynfekcję, a w przypadku usług podologicznych również o sterylizację narzędzi.

Legalnie działające gabinety rejestrują swoje dochody na kasę fiskalną i odprowadzają należne podatki.

Wykonywanie usług na wysokim poziomie jest kosztowne. Należy mieć świadomość tego, że każda kalkulacja ceny opiera się o wydatki.

Zysk wygenerowany z działalności przeznaczony jest na wynagrodzenie dla pracowników, właścicielki i na dalszy rozwój gabinetu. Bez rozwoju nie byłoby postępu ani najlepszych urządzeń czy specjalistów.

To wszystko jest również dla klienta który płaci za należyte wykonanie zamówionej usługi.
To on – klient chcąc skorzystać z usługi musi wziąć udział w partycypowaniu kosztów. Jakby nie było to klient kupuje sobie usługę i wybiera usługodawcę, u którego chce zostawić swoje pieniądze. Czy wybierze usługę za 40 zł czy za 90 zł to już jego sprawa.

Obserwując rynek kosmetyczny zauważam, że świadomość klientów / klientek rośnie. Coraz częściej skłaniają się oni do droższych usług w zamian za profesjonalizm i wiedzę kosmetyczki czy podologa. To dobry kierunek i dobry trend.
Uświadamianie tego społeczeństwu powinno być  obowiązkiem nie tylko każdej stylistki paznokci, kosmetyczki czy podologa, ale również szeroko pojętych mediów.
Rozwój branży kosmetycznej i podologicznej wymusza od usługodawców wiele zaangażowania w prowadzoną działalność, ciągłe doszkalanie i inwestowanie. Słabe podmioty oferujące zbyt niskie ceny za usługę nie będą mogły sprostać tym wymaganiom i prędzej czy później odpadną z rynku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *